Opis spotkania nr 304

Opis spotkania

Kegi pozamiatane na Torkacie

Trudno inaczej zatytułować mecz, w którym jedna ekipa do przerwy rzuca 13 punktów, a w całym meczu 63. Jednak po kolei. Na mecz Kegi dotarły tylko w 4 osobowym składzie, bez „zawodowców”. Przed meczem pojawiła się propozycja żeby ich skład uzupełnił prowadzący drużynę, zawodnik Pogoni Piotr Pustelnik, na co nie zgodził się prowadzący Pantery Benek. Zdecydowano się więc grać po 4 zawodników i od początku mecz wyglądał jak wyrok na rudzianach. W pierwszej połowie Kegi nie potrafili nic skutecznie zagrać, w przeciwieństwie do bytomian, którym wychodziło prawie wszystko. Druga połowa to już zdecydowanie lepsza skuteczność gości. Za 3 zaczął trafiać Podolski, kontry wykańczał Goraus, a pod koszem dobrze radził sobie Lebieda. W drużynie Black PanterzZ z dobrej strony pokazali się młodzi koszykarze wywodzący się z bytomskiego MOSIR-u, Borowiak i Balcerzak i Grzymski. Wygranie jednej kwarty to wszystko na co stać było tego dnia Kegi. Ostatnia odsłona to w miarę wyrównana walka, jednak bardzo zmęczeni goście nie mogli już poradzić się z bardzo dobrze grającym Przybeckim, którego indywidualne wejścia dały większość punktów w tej kwarcie i pozwoliły spokojnie dowieźć wysoką przewagę do końca.

Black PanterzZ: Wesołowski, Borowiak, Sztych, Przybecki, Buczma, Ziętek, Balcerzak, Gembus, Ziętek.
Kegi: Spałek, Goraus, Podolski, Lebieda.