Opis spotkania nr 218

Opis spotkania nr 218

Data, godzina wtorek 05 lipiec 19:00
Grupa 2
Kolejka 5
Obserwator Fifik
Drużyna gospodarzy Kochłowice Murzyns
Drużyna gości Zaborze Donners
Uwagi
Wyniki po kwartach Punkty zdobyte w kwartach
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
Kochłowice Murzyns 25 50 69 90
Zaborze Donners 10 26 75 101
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
Kochłowice Murzyns 25 25 19 21
Zaborze Donners 10 16 49 26

Opis spotkania

Walka Dawida z Goliatem

W taki sposób można śmiało określić to spotkanie, gdyby brać pod uwagę „gabaryty” zawodników. Po stronie gospodarzy 5 grajków, z których najwyższy mógłby w innym zespole pograć co najwyżej na pozycji nr 3, natomiast w Donnersach 2 gości dobrze zbudowanych pod 2 metry. Początek rywalizacji miał przebieg niemal sensacyjny, gdyż to drużyna miejscowych trafiała z każdej pozycji, natomiast goście nie potrafili wykorzystać swoich „gigantów”, a rzut na nie swoje kosze zupełnie im nie siedział. Piętnastopunktowe prowadzenie po 1 kwarcie dobrze odzwierciedla to, co wiedzieliśmy na boisku. Druga odsłona praktycznie niczym się nie różni od pierwszej, no może tym, że gospodarze zaczynają coraz częściej pudłować jednak nie idą za tym żadne konsekwencje, ponieważ brak zastawienia własnej tablicy przez zaborzan powoduje, iż „Murzyni” mogą zbierać piłki i nawet 3-4krotnie ponawiać akcje. 24 punktowa przewaga gospodarzy do przerwy, mogła sugerować że mecz już jest rozstrzygnięty. Jeszcze raz się jednak okazało, że koszykówka jest sportem nieobliczalnym i należy grać do końca. Już 1 akcja drugiej połowy poderwała wszystkich widzów. Rozpoczynający grę zawodnik gości zza linii 6,25 rzuca ją w kierunku kosza, a tam wyskakuje najwyżej Woźniak i z powietrza zdobywa punkty wsadem !! Nawet najzagorzalsi kibice Kochłowiczan nagrodzili tę akcję brawami. To zagranie okazało się początkiem nieszczęść jakie spotkało Murzynów w 3 kwarcie. Zaborze zaczęło w końcu wykorzystywać swojego centra, który praktycznie każdą piłkę kończył punktami, lub łapał na sobie faul. Skuteczne wejścia zaczął prezentować Baszyński, a gospodarzom zupełnie przestał siedzieć rzut. Z minuty na minuty ich przewaga coraz bardziej topniała i nie pomagały nawet czasy przez nich brane. Końcowy wynik kwarty 49- 19 mówi sam za siebie! Ostatnia odsłona rozpoczęła się od małego przebudzenia gospodarzy, którzy zaczęli bardziej rozciągać grę, co umożliwiało im mijanie wysokich Donnersów i kończenie akcji spod kosza. Jednak nadal nie do zatrzymania był Woźniak. Kochłowiczanie w końcówce niepotrzebnie próbowali odrobić straty rzutami za 3 co w efekcie umożliwiło wyprowadzanie przez gości kontr, kończonych łatwymi punktami. Za „mądrą” grę należy wyróżnić jeszcze w drużynie z Zaborza Suchana, który może nie był głównym egzekutorem, ale w decydujących momentach wykończył kilka ważnych akcji, a także kilkakrotnie odegrał na obwód, na wolne pozycje, do swoich kolegów z drużyny.