Partnerzy
Opis spotkania nr 921

Opis spotkania nr 921

Data, godzina wtorek 21 lipiec 18:00
Grupa Centrum
Kolejka 6
Obserwator Radek P.
Drużyna gospodarzy Old Goats
Drużyna gości Sharks
Uwagi Termin wstępny
Wyniki po kwartach
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
Old Goats 11 19 31 54
Sharks 25 60 77 100
Punkty zdobyte w kwartach
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
Old Goats 11 8 12 23
Sharks 25 35 17 23

Relacja ze spotkania

Spotkanie rozpoczęło się zgodzie ze zaplanowaną godzina. Drużyna OLD GOATS stawiła się na początku meczu w szescio osobowym składzie jednak tuż po rozpoczęciu drugiej kwarty przyjechało dwóch zawodników jednak goście od początku zmotywowani na spotkanie przybyli na boisko w dziesiątkę. Faworyt spotkania SHARKS.

Od samego początku kwarty jak i meczu SHARKS narzucilo swoje tempo gry, uruchomili kontry, dobra skuteczność a co najważniejsze grę zespołową. Można było zauważyć że piłka chodziła jak po sznurku wychodziło im wszystko. Dwie celne trójki z rzędu drużyny OLD GOATS bardziej zmotywowały do gry. Tuż przed rozpoczęciem meczu można było usłyszeć od drużyny gospodarzy " będzie to szybki mecz ". Kwarta zakończyła się 25:11 dla SHARKS.

Druga kwarta czyli to samo co od początku meczu SHARKS dominuje wszędzie. OLD GOATS w tej kwarcie nie mieli pomyslu na grę. Chaotyczna gra nie pozwalała zdobywać łatwych punktów, co robi wtedy SHARKS swoje, dalej pokazywali bardzo dobra koszykówkę. Połowa meczu zakończyła się wynikiem 50:19.

Trzecia kwarta tu zaczęła się finezja po stronie SHARKS. Podania gości były na wysokim poziomie jak i na 100% skuteczności, na niektóre nie dało się napatrzec chciało by się miec je nagrane I odtwarzać cały czas. Trafiali punkt po punkcie co spowodowało szybkie zakończenie trzeciej kwarty. OLD GOATS grali w tej kwarcie dobrze lecz nietrafione punkty z pod kosza nie pomagały im w grze. Kwarte trzecią celną trójka zakończył wysoki zawodnik gości Adam Janus. Wynik 77:31

W czwartej kwarcie drużyna gospodarzy tak jakby się obudziła mieli lepsza skuteczność zaczęli biegać poprostu walczyli do końca chcieli trafić upragnione 50 punktów. Goście za to grali już wolniej mieli wynik pod kontrolą bawili się piłką, dalej podawali niesamowicie.

Wszyscy z uśmiechem na ustach zakończyli spotkanie, zero kontuzji, zero kłótni oby było więcej takich meczów.


Zobacz wydarzenie na FB