Opis spotkania nr 23

Opis spotkania

W jeden z chlodniejszych dni tych wakacji na boisku za spodkiem spotkały sie ekipy Nazwy i DOBTNu. Obie w bardzo okrojonych składach. O ile 15 minut przed meczem było juz 5 gosci, to gospodarze do końca w nerwach czekali czy uda im sie zebrać 5. Zdenerwowanie zakończył Sajda skacząc przez płot. Gdy jeszcze doszedł Pawlik zaraz po początku meczu, nawet zmiana była. No i zaczęli. Początkowo lepsza była drużyna gospodarzy, którzy póki starczyło sił grali jak z nut. Wilczynski, Kornecki czy Kozieł starali sie jak nie wiem. Jednak było to trochę za mało na Kinczewskiego z Kosmowskim. Zwłaszcza na tego pierwszego, który zagrał najlepszy swój mecz jaki widziałem, a w jego wykonaniu widziałem juz sporo. Pierwsza kwarta kończy sie minimalna przewaga Dobtn i w tym momencie opis powinien sie skończyć. Bo juz w drugiej kwarcie Dobtn odskoczyl i konsekwentnie powiększał swoją przewagę, pewnie zmierzając po wygrana i pozwalając Jaredowi udać sie na wewnętrzny tour de Pologne. Fakt, nazwie czasami wyszla jakas fajna akcja, kontra albo cos, ale na kazde ich punkty Kosmos i spolka odpowiadali liczba dwukrotnie wieksza. Ozdobą meczu niewątpliwie była trójka Kosmowskiego od tablicy.

Komentarze: Dodaj nowy