Opis spotkania nr 216

Opis spotkania

Niedzielny mecz Da Bronx - Jedyna był o wiele ciekawszym widowiskiem niż sobotni mecz DOBTN - NBP, który także obserwowałem.

Początek był bardzo obiecujący - gra była wyrównana i zapowiadały się emocje do końca. Niestety tak nie było. W drużynie gospodarzy chyba połowę punktów zdobył Kowal, swoje dorzucili Staszkiewicz, Kurdupski, Woszczyk i Donnerstag, którego miałem przyjemność widzieć w grze po raz pierwszy - gracz ten wniósł bardzo dużo do gry gospodarzy zarówno w obronie, jak i w ataku (świetne podania, kosze z trudnych pozycji w pierwszej połowie).

Na początku wynik dla gości trzymał Włodara (równa gra przez całe spotkanie, znakomita skuteczność z dystansu, ale brak skutecznych wejść pod kosz), potem pare trójek dorzucił Kucypera. Bardzo słabo zagrał Sowiński, który przyzwyczaił mnie do znakomitej skuteczności z dystansu i półdystansu - tym razem parokrotnie prosił o zmianę załamany swoją nieskutecznościa. Podobnie Piguła - zawodnik o parametrach zbliżonych do Kowala - nie radził sobie pod atakowanym koszem - gdyby kończył ze skutecznością równą skuteczności Kowala goście mieliby 20 punktów zdobytych więcej. Bardzo niebezpiecznie zagrał 2 razy Horzombek, którego ogromna pasja i chęć do gry przynosi czasem niepożądane efekty w postaci groźnych dla przeciwnika fauli. Na szczęście Kuba Staszkiewicz wyszedł z tych akcji bez szwanku.

W drużynie gospodarzy zabrakło Wydmańskiego i Adamczyka. O ile brak tego pierwszego - w obecnej jego formie - jest raczej wzmocnieniem, o tyle Adamczyk to kolejna super-strzelba tego zespołu. Jeśli on będzie obecny, a Kowal i Donerstag będą regularnie przyjeżdżać na mecze jest to dla mnie pewny kandydat do pierwszego miejsca w tej grupie.