Opis spotkania nr 119

Opis spotkania nr 119

Data, godzina środa 07 lipiec 18:00
Grupa 1
Kolejka 5
Obserwator Benek
Drużyna gospodarzy Batory
Drużyna gości Strong Men
Uwagi
Wyniki po kwartach Punkty zdobyte w kwartach
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
Batory 7 26 46 73
Strong Men 26 50 75 100
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
Batory 7 19 20 27
Strong Men 26 24 25 25

Opis spotkania

W pierwszej kwarcie Strongmani zmiażdżyli przeciwnika. I nie chodzi nawet o wynik, który brzmiał 7-26, ale o samą grę. Była to najszybsza kwarta jaką miałem przyjemność oglądać w tych rozgrywkach. Batory zagrał w tej ćwiartce bez żadnej walki, przekonania co do możliwości nawiązania równorzędnej walki z wyżej notowanym przeciwnikiem. Jeśli się zostawia Dawida Kuczere samego na obwodzie to efekt nie może być inny niż kolejne trafienia tego zawodnika za 3 punkty. A jako, że na deskach robili co chcieli Milbrant oraz Gajo to wynik nie może nikogo dziwić. Na drugą kwartę goście wyszli w rezerwowym składzie i okazało się, że wcale nie mają takiego wyrównanego składu jak to powszechnie głoszą. Przez 10 minut gry udało im się rzucić tylko 3 punkty, po celnym rzucie Drzewieckiego. A gospodarze zaczęli grać agresywniej. Szybko sprawdziła się zasada, którą można zaobserwować w ŚLLK, że twarda gra przynosi dobre efekty. Trener Strongmanów został szybko zmuszony do wpuszczenia ponownie na boisko podstawowych zawodników. Wejście Kuczery i Milbranta uspokoiło grę. Wynik do przerwy 26-50. Cała druga połowa była podobna do drugiej kwarty. Gdyby nie bezmyślne rzuty za 3 oddawane przez gospodarzy to wynik mógł być o wiele korzystniejszy dla nich. Świetnie grał w ich zespole Chamera, który jako jedyny nie bał się twardo wchodzić pod kosz. Właśnie taka gra dawała chorzowskiej drużynie najwięcej korzyści. Ale oni jednak woleli rzucać z dystansu. Pół biedy gdy robili to po wyprowadzeniu któregoś z graczy na czystą pozycję i z przynajmniej jednym zawodnikiem na zbiórce najczęściej, jednak najczęściej były to rzuty przez oddawane ręce rywali z nieprzygotowanych pozycji. A goście grali spokojnie, kiedy trzeba było przyspieszali, kontrolując wynik spotkania. Ich trener mógł sobie pozwolić na robienie licznych zmian, które jednak nie zawsze przynosiły dobry skutek... Wynik 73-100 dobrze oddaje to co się działo na boisku.


This site was grabbed using the TRIAL version of Grab-a-Site. This message does not appear on a licensed copy of Grab-a-Site.