Opis spotkania nr P01

Opis spotkania

Drużyna Gości przyjechała na Wirek w nieco "niskim składzie" (inaczej tego nie można sformułować jeśli Dawid Kuczera krył Rafała Stolarka lecz był być może inny powód). Drużyna gospodarzy grała w swoim tradycyjnym składzie .. człon drużyny był obecny na meczu.
Zanosiło się na zwycięstwo West'ów, chociażby ze względu na ich przewagę wzrostu i "własne boisko"......
Mecz początkowo na bardzo niskim poziomie. Obie drużyny grały nieskutecznie, pudłowały z dogodnych pozycji.
Obie drużyny bombardowały kosz zza linii 3 pkt. Skończyło się to z dobrym skutkiem dla Strong Menów, bowiem to oni trafiali, a nie tylko oddawali rzuty (jak było w przypadku West Side).
Goście odchodzili gospodarzom na kilka oczek (bywało kilkanaście), by potem znów grac pod presją 3/4 punktów.
Niedługo taki wynik i przewaga Strong Menów się utrzymywała, ponieważ West Side zamiast wykorzystywać graczy podkoszowych (a każdy mógł nim być w porównaniu z drużyna gości), rzucał za 3 i pół dystansu.
Sporadycznie trafiał Musioł, Kiki pomylił chyba pozycje i miejsce na boisku, bowiem on również grał tylko na obwodzie.
Konsekwencją takiej gry West Side było konsekwentne zwiększanie się strat do gości.
Dobrą, agresywną obroną popisał się Dawid Kuczera, wywalczył kilka piłek w obronie w ważnych momentach spotkania.
Mecz zakończyli się wynikiem 100:69 dla Strong Menów a West Side przegrał go na własne życzenie....