Sponsorzy

Slaski Basket, kurian.blox.pl
Opis spotkania nr 510

Opis spotkania nr 510

Data, godzina niedziela 26 sierpień 19:30
Grupa 5
Kolejka 20
Obserwator Jasiu/fifik?
Drużyna gospodarzy BezKaKaKasku
Drużyna gości Orzechowski Koszykarski Klub Sportowy
Uwagi Ćwierćfinał (Hala MOSiR Zabrze ul. Matejki)
Wyniki po kwartach Punkty zdobyte w kwartach
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
BezKaKaKasku 25 51 76 100
Orzechowski Koszykarski Klub Sportowy 10 29 45 71
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
BezKaKaKasku 25 26 25 24
Orzechowski Koszykarski Klub Sportowy 10 19 16 26

Opis spotkania

Ćwierćfinał tegorocznej SLLK pomiędzy BezKakakasku a OKKS zapowiadał się bardzo ciekawie. Wszyscy się zastanawiali czy Grzesiu Zadęcki w pojedynkę odprawi Rudzką ekipę z ligi. Co więcej Tomek Kucharczyk zapowiedział, że zatrzyma lidera OKKSu na maksymalnie 10 punktach. Niestety dla widowiska Grzegorz nie zagrał, gdyż jest w trakcie mocnych przygotowań do sezonu.
jak się można domyślać bez niego jego drużyna była skazana na porażkę. Pomimo ambicji i woli walki, nie byli w stanie oszukać przeznaczenia. Początek mieli obiecujący. W ciągu dwóch minut Chmielorz dwukrotnie trafił z dystansu. Później zaczął się pokaz koszykówki w wykonaniu BK. Mocna obrona okazała się najlepszym lekarstwem na braki techniczne gości. Nacisk, przechwyt kontra punkty... lub zbiórka szybki pass punkty... i tak w kółko. Wynik pierwszego starcia do 10 mówi wszystko. Kolejne dwie kwarty były bliźniaczo do siebie podobne. Grający ambitnie goście starali się zdobywać pozycje na półdystansie, z których to mieli skuteczność w kratkę. U bezkaskowców klasą dla samych siebie był duet Kubista-Kucharczyk. Bardzo często goście oglądali tylko ich plecy. Problemem graczy z Orzecha był też ewidentnie system rozgrywek. Nie przyzwyczajeni do mówienia fauli, nie zgłaszali przewinień nawet w ewidentnych sytuacjach, przez co tracili kolejne piłki. Ozdobą trzeciej kwarty meczu był "cygański spin move wykonany przez Tomka Kucharczyka. Wykonując swój manewr został niechcący wycięty i odpadając bezwładnie za kosz tylko sobie znanym sposobem zdołał umieścić piłkę w koszu.
Kiedy po 3 kwartach przewaga gospodarzy wyniosła ponad 30 punktów było wiadomo że ostatnią trzeba po prostu dograć. Wtedy to, z gości zeszła presja i zaczęli grać w basket. Mocniejsza obrona, zasłony i punkty zaczęły im wpadać. Z drugiej strony zaciął się wcześniej wspominany duet i przewaga zaczęła topnieć. Kiedy wydawało się że może podopiecznym G.Zadękiego uda się jeszcze wrócić do meczu brutalnie z nadziei odarł ich Stankala. Kilka piłek pod kosz i pozamiatane. Żal mi było troszkę Sosinki którego zawsze pamiętam jako "rzeźnika" gry podkoszowej. Wczoraj przy Stankim skończył jednak jako pragnienie.
Tym samym w półfinale zameldowali się Bezkakakasku i prawdopodobnie w piątek pojadą na swoją egzekucję na boisko DOBTNu.
Składy:
Bezkakakasku: Chrząstek, Wierzbicki, Gumiński, Breguła, Stankala, Kubista, Więcek, Kugiejko, Kucharczyk, Świrszcz.
OKKKS: Szulc, Biernat Pawnuk, Szczerba, Tyczka, Sosinka, Hilla, Matysek, Chmielorz.
MVP meczu: Tomek Kucharczyk

fifik





Galeria:
http://kurian.pl/fotki/kosz/sllk/sllk2018/bezkakakasku_orzech/

Komentarze: Dodaj nowy