Sponsorzy

Slaski Basket, kurian.blox.pl
Opis spotkania nr 504

Opis spotkania nr 504

Data, godzina wtorek 28 sierpień 19:30
Grupa 5
Kolejka 20
Obserwator Jasiu/Cinek
Drużyna gospodarzy BC Czelsi
Drużyna gości Drink Team
Uwagi Ćwierćfinał (Hala Czeladź, ul. Sportowa 2)
Wyniki po kwartach Punkty zdobyte w kwartach
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
BC Czelsi 26 52 76 100
Drink Team 15 39 50 61
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
BC Czelsi 26 26 24 24
Drink Team 15 24 11 11

Opis spotkania

Niestety tegoroczne mecze skróconego PO przynoszą emocji jak na grzybach.
Praktycznie już przed meczem wiadomo kto wygra, a jak do tego dochodzą braki kadrowe w teoretycznie i tak słabszej drużynie to posprzątane po całości.
Nie inaczej było i tym razem i nie mogło być inaczej, jeżeli goście zadysponowali do gry tylko jedną piątkę. Troche żal, bo po raz kolejny okazuje się, że można grać cały sezon, żeby po tym wszystko zaprzepaścić gdy zawodnicy zrzeszeni zaczynają przygotowania do lig różnego poziomu.
Więc mieliśmy dziś mecz, w którym BC w dużo szerszym składzie po prostu musiało wygrać.
Pierwsza kwarta a nawet połowa mogła dawać nadzieje na emocje, ale w iście młodzieżowej koszykówce z gatunku leć a rzuć pewnym było też, że 5 ludzi bez zmiany po prostu musi w którymś momencie opaść z sił. I BC czekało...
Nadzieję gościom mógł dawać dystans, bo kilka rzutów takich wpadło. Ale jednocześnie trafili na dobry dzień profesora w tym towarzystwie. Donerstag z zimną krwią wykorzystywał każde minimalne spóźnienie obrońcy i albo podał tak, że wystarczyło trafić, albo sam mierzył z działa 3 pktowego. Bezapelacyjnie zawodnik meczu.
Oddać też trzeba, że sam mecz może nie stał na najwyższym koszykarskim poziomie. Owszem, było kilka ładnych, zespołowych akcji rodem z podręcznika Gregga Popovicha i piłeczka szła ładnie z rąk do rąk i kończyło się to koszem. Z drugiej jednak strony sam na sam z koszem nie trafić w obręcz ? hmmm.
Ale za to był jednym z niewielu potyczek, w których obserwatorzy praktycznie nie podejmowali decyzji i w zasadzie jedyną rolą było liczenie punktów. Wszystko grało, żadnych dyskusji, docinek. Po prostu normalny mecz. Podejrzewam że gdyby byli sędziowie, to prócz kilku kroków, które mogłyby zostać gwizdnięte to wiele więcej pracy też by nie mieli. Fajnie tak. Zresztą majstrowanie przy przepisach o krokach będzie jeszcze pewnie niejednokrotnie dawało pole do dowolnej interpretacji.
Tak więc po mało emocjonującym ćwierćfinale mamy derbowy pojedynek w półfinale. Młodzież vs weterani, bieganie vs troche mniej biegania, trochę siły vs dużo siły. Kto wygra ? Logika podpowiada "doświadczenie", ale jak to często bywa w tych rozgrywkach decydujące będzie to, jakimi składami będą dysponowały obie ekipy. BC już raz miało OFT na widelcu, i to na wyjeździe. Pewnie o tym nie zapomnieli. No i mecz ma być rozgrywany na mocno specyficznym boisku. Do tego derby derby rządzą się swoimi prawami, więc pozostaje liczyć że POffowe emocje z poprzednich edycji ligi jeszcze powrócą.




Komentarze: Dodaj nowy