Organizator
Sponsorzy

Opis spotkania nr 710

Opis spotkania nr 710

Data, godzina wtorek 19 czerwiec 18:30
Grupa D
Kolejka 3
Obserwator Cinek
Drużyna gospodarzy Machina Rolbud
Drużyna gości D.O.B.T.N.
Uwagi -
Wyniki po kwartach Punkty zdobyte w kwartach
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
Machina Rolbud 16 42 74 89
D.O.B.T.N. 26 51 75 100
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
Machina Rolbud 16 26 32 15
D.O.B.T.N. 26 25 24 25

Opis spotkania

w związku z tym że niektórzy zawodnicy Machiny nie życzą sobie komentarzy co do meczu, to takich dziś nie bedzie.
W zamian zaproponuje przybliżenie kilku zasad, jakie obowiązują w tej lidze, bo kilkuletnie uczestnictwo w rozgrywkach nie pozwoliło niektórym zawodnikom na poznanie zasad panujących w lidze .
to więc tak :
- proponuje poczytać pkt 8 regulaminu - ze szczególnym zaznaczeniem na przepisy...a przepis jest taki : ....Zawodnik powoduje wibrację kosza lub chwyta kosz w taki sposób, że w ocenie sędziego, uniemożliwia to wpadnięcie piłki do kosza lub powoduje wpadnięcie piłki do kosza - uznałem że tak właśnie było, dlatego punkty zostały zaliczone a faul zgłoszony przez Kosmosa niezapisany ( takie są z kolei przepisy tej ligi )
- pkt 9 tegoż regulaminu - to odnośnie "panie sędzio".
- to może i pkt 10 w sprawie zgłaszanych kroków...tak wiem, z ławki zawsze lepiej widać, szczególnie jak ktoś na ławce spędza dużo czasu ( jak np ja, więc wiem jak to działa )
Odnośnie fauli to można napisać książke, ale to wiemy wszyscy. Zawsze nie ma faulu jak ja bronie, ale jak broni przeciwnik to faul jest zawsze. Nie można odmówić waleczności zawodnikom obu zespołów, jednakże z całym szacunkiem i zdolnościami teatralnymi jeżeli faul jest zgłoszony zgodnie z przepisami sllk i był zgodnie z kolei z przepisami gry w koszykówke, to nie ma znaczenia czy by mocny, słaby czy ledwie widoczny. był i koniec. Tutaj w troszke bardziej uprzywilejowanej sytuacji są zawodnicy ligowi, bo są przyzwyczajeni do innych warunków. Ale skoro gramy zgodnie z przpisami to tak być musi i trzeba to uszanować. i absolutnie nie można mówić w tym przypadku o aptekarstwie, bo zarówno Jankowski w starciach z Buczmą czy Marchacz z Przybeckim albo Kurdubskim mogliby mówić faule w każdej sytuacji. a mówili w ostateczności ( odwrotnej kolejności zawodników też to dotyczy ).
Na koniec maleńka konkluzja : skoro w pierwszej połowie nie było obserwatora ( a raczej był ale zastraszony ) i gospodarze przegrywali znacznie, a małą różnicę pkt zawdzięczają głównie akcjom indywidualnym, a w 3 i 4 kwarcie obserwator był ( czy dobry czy cieniutki nie mnie oceniać ) i mecz sie wyrównał to może jednak bardziej warto grać niż dyskutować ? Końcówka mogła być całkiem inna, gdyby machina trafiła połowe z tych 10-12 ostatnich akcji. Niestety nie trafiali po kolei wszyscy, za co w zamian dostali to co różne drużyny dostają od lat : Jankes do Kosmosa i ... oczekiwanie na kolejny mecz
życze powodzenia w kolejnych meczach i jeżeli ktoś sobie nie życzy mojej obecności w roli obserwatora to proszę to zgłosić organizatorom, bo ja sie do organizatorów nie zaliczam, jak niektórzy błędnie sądzą.
cinek

Komentarze: Dodaj nowy

środa 20 czerwiec 10:34 Seba: Nerwowo :) Oby następne kolejki przyniosły więcej gry mniej gadania . Pozdro dla obu ekip!