Organizator
Sponsorzy

Slaski Basket, kurian.blox.pl
Opis spotkania nr 130

Opis spotkania nr 130

Data, godzina poniedziałek 19 lipiec 19:00
Grupa 1
Kolejka 8
Obserwator Benek
Drużyna gospodarzy KEGI
Drużyna gości Pełne Baki
Uwagi
Wyniki po kwartach Punkty zdobyte w kwartach
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
KEGI 24 48 61 86
Pełne Baki 25 50 75 101
Drużyna 1 kw 2 kw 3 kw 4 kw
KEGI 24 24 13 25
Pełne Baki 25 25 25 26

Opis spotkania

Szkoda mi gospodarzy. Przed meczem - patrząc na składy - wydawało się, że goście rozniosą rywali samymi warunkami fizycznymi. Tymczasem przez niemal całą I połowę gracze Kegów byli lepsi od bytomian, prowadząc momentami 8 punktami. W obronie walczyli wszystkimi możliwymi sposobami, umiejętnie korzystając z 10 fauli. W ataku zaś każdy z graczy dołożył swoją cegiełkę. Mnie imponowała szczególnie gra Bobrowskiego, który mając do dyspozycji wiele minut gry pokazał, że może pełnić w tej drużynie ważną rolę. Pełne Baki oglądałem drugi raz z rzędu i znowu w ich grze nie było widać żadnego innego pomysłu poza wpychaniem się pod kosz. Pod nieobecność Sztycha, poza Zarychtą nikt nie straszy rzutem z dystansu, więc rywale spokojnie mogą się nastawiać na zacieśnianie strefy podkoszowej. Poza tym jeśli tylko rywale zaczynają naciskać na gracza z piłką mnożą się straty. Jedyne czego Kegom zabrakło to skuteczności z obwodu, gdyby nie to, spotkanie wyglądałoby pewnie podobnie do meczu Porobieni - Pełne baki.
Bytomianie wygrali jednak z Kegami dzięki świetnej III kwarcie, w której rewelacyjnie zagrali Zarychta i Kurdupski. Pierwszemu zmęczeni gospodarze w końcu dali trochę miejsca na obwodzie, drugi zaś przestał opuszczać piłkę do kolan tylko kończył akcje po dobrych podaniach kolegów. Poza tym gospodarze zaliczyli całą serię niecelnych rzutów, po których Piotrkowski uruchamiał szybki atak. W końcu po trójce Buczmy i kolejnych punktach Kurdupskiego goście odskoczyli na 14 punktów.
Na IV kwartę wyszła znowu słabsza piątka gości i tercet Modrzyński-Żymła-Bobrowski jeszcze raz zerwał się do odrabiania strat. Udało się zmniejszyć straty do 10 oczek (79:89), ale na boisko wrócił Zarychta i razem z Piotrkowskim dociągnęli wynik do 101 punktów.

Kegi: Spałek, Szudy, Bobrowski, Żymła, Modrzyński
Pełne Baki: Piotrkowski, Buczma, Bocewski, Kurdupski, Przybecki, Zimolong, Woźniak, Baszyński